Całe życie byłem przy kosci i teraz niestety zbieram tego owoce. Po prześwietleniach kolan okazało się, że pomimo dość młodego wieku, stawy są w opłakanym stanie i w zasadzie nadają się do wymiany. Sam to czuje, bo coraz bardziej mnie bolą, nawet jak przejde niewielki odcinek drogi. Narazie nie mam zamiaru się operować, ale też nie mam zamiaru jechać cały czas na środkach przeciwólowych. Póki co postanowiłem się odchudzić i zapisać na rehabilitacje. Co jeszcze mógłbym zrobić?
Zamiast tabletek, które niszczą żołądek i obciążają wątrobę mozesz stosować różnego rodzaju maści i żele przeciwbólowe. To do pewnego stopnia pomaga. Wiadomo, nie zniweluje przyczyny bólu, ale przynjaniej ten ból jest mniej dokuczliwy.
Dobrą drogę wybrałeś. Ja też się odchudziłam i kolana od razu mniej bolą. Ja zrzuciłam przeszło 20kg a nie wierzyłam, że w moim wieku ma to jeszcze sens. Jak widać ma i trzymam za ciebie kciuki.
Dzieki za słowa wsparcia. Ja narazie odchudzam się dopiero od 3 tygodni. Schudłem 4kg. Docelowo chcę zrzucić ok. 30kg, więc droga przedemną długa. Zobaczymy jak będzie.
Niektórzy zamiast leków stosują elektrostymulacje. Zakładają sobie na kolana takie opaski, które emitują impulsy elektromagnetyczne i to ma pomagać w szybszej regeneracji tkanek. Ta tej stronie m2med.pl/cialo/kolano/ masz więcej informacji na temat tego, jak wgląda leczenie bólu kolana przy pomocy takiego aparatu. Możesz spróbowac, koszt niewielki i się nie trujesz chemią.
Takie coś naprawde pomaga?
Pewnie normalnej rehabilitacji nie zastąpi, ale jako wsparcie czemu nie. W tym portalu internetowym m2med.pl znajdziesz więcej informacji o tym jak to działa. Wejdź i sobie poczytaj. Ja wiem, że w normalnej rehabilitacji też się stosuje elektrostymulację, więc to na bank w jakiś sposób działa.
Spróbuj cwiczeń na basenie. Szybciej schudniesz i wzmocnisz miesnie nie obciązając przy tym za bardzo stawow.