Witam! Właśnie z mężem zdecydowaliśmy się na remont naszego salonu. Czekają nas gruntowne zmiany, bo ten obecny już w ogóle mi się nie podoba! Jest bardzo ciemny, pomalowany na beżowo i brązowo. Chciałabym coś ożywić i dodać nieco koloru. Nie za bardzo mam pomysł, jak to zrobić, żeby nie przesadzić. Możecie mi doradzić?
Może na początek wystarczą jedynie dodatki i przemalowanie ścian na biało. Tutaj znajdziesz fajne doniczki do salonu: ladecora.pl/donice-do-salonu/, więc kup sobie na przykład sztuczną palmę i wsadź ją w jakąś ekstra osłonkę na roślinkę! Moim zdaniem to już poprawi wygląd całego wnętrza. Rośliny naprawdę je ożywiają! Najlepiej jakieś duże!
No sama nie wiem. Myślałam raczej o większych zmianach, czyli malowanie, wymiana mebli itd. Ale w sumie nowe donice też by mi się przydały. Wiecie czy mogę np. je wystawić zimą na balkon? Chciałabym trzymać w nich potem choinkę na balkonie.
Moim zdaniem nie. Lepiej kup już takie specjalne odporne na mróz i będzie problem z głowy. Tutaj je znajdziesz: ladecora.pl/donice-mrozoodporne/ i je na pewno możesz śmiało trzymać na dworze i nic się z nimi nie stanie. Nie będą pękać ani nic z tych rzeczy. Bez problemu zasadzisz w nich choinkę na zewnątrz.
Jak chcesz zrobić gruntowny remont mieszkania to zmień wszystko. Kolor ścian, meble itd. Fajne dodatki, takie jak doniczki właśnie mogą super wyglądać we wnętrzu, więc nie rezygnuj z nich! Tylko najpierw pomyśl, w jakim stylu chciałabyś mieć urządzone wnętrze, żeby za bardzo się nie różniło od siebie!